Pies, który może wykrywać nadchodzący atak epilepsji – zbliżenie na nos i oczy

Psi przyjaciel – Jak czworonogi wykrywają atak epilepsji

Czym jest padaczka?

Padaczka to choroba neurologiczna, która charakteryzuje się wyładowaniami elektrycznymi w mózgu osoby chorej. Prowadzi to do różnorodnych ataków – od delikatnych drgań powiek po całkowitą utratę świadomości i silne drgawki całego ciała.

Podczas silnych ataków, tzw. Grand Mal (znanych również jako napady toniczno-kloniczne), osoba cierpiąca na epilepsję narażona jest na poważne urazy ciała, a nawet na ryzyko śmierci. (jeśli chcesz wiedzieć więcej o epilepsji zapraszam do działu FAQ)

I właśnie tu na scenę wkraczają niezwykli pomocnicy – psy asystujące.

Psy, które wyczuwają nadchodzący atak

Zgodnie z tym, co udało mi się ustalić, już ok. 1990 roku naukowcy zaczęli interesować się tematem, ponieważ właściciele zgłaszali, że ich psy wykazują nietypowe zachowania tuż przed napadem epilepsji.

Dopiero w 1998 roku w czasopiśmie Seizure opublikowano badanie, które naukowo potwierdziło, że psy faktycznie potrafią wykryć zbliżający się atak (źródło).


Jak to działa?

Zgodnie z wynikami badań, psy potrafią wyczuć nadchodzący atak m.in. po:

  • zapachu potu wydzielanym przez człowieka,
  • mikrodrganiach skóry,
  • zmianach biochemicznych w organizmie.

Ich zmysły są do tego stworzone. I teraz pewnie zadajecie sobie pytanie: czy mój Pimpek też potrafi wykryć taki napad?

Odpowiedź brzmi: w zasadzie tak – wiele psów naturalnie to wyczuwa. Ale… nie każdy pies potrafi zakomunikować to swojemu właścicielowi.


Czym różni się zwykły pies od psa asystenta?

Psy asystujące osobom z epilepsją są specjalnie szkolone, aby reagować w konkretny sposób, np.:

  • szturchnięcie właściciela,
  • pociągnięcie go w bezpieczne miejsce,
  • szczeknięcie lub alarm,
  • sprowadzenie pomocy,
  • położenie się przy chorego, by zabezpieczyć np. głowę.

Jak wygląda szkolenie takiego psa?

To długotrwały proces, który musi być indywidualnie dopasowany.

  1. Wybiera się psa inteligentnego, podatnego na szkolenie i stabilnego emocjonalnie.
  2. W czasie treningu używa się próbek potu i oddechu zebranych podczas ataku.
  3. Pies uczy się łączyć te bodźce z konkretną reakcją – np. zachowaniem ostrzegawczym.

Więcej na temat szkoleń znajdziesz np. w projektach takich jak Disease Detecting Dog Project – Ethoplanet.

Pan M

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *